Gvydion

Gvydion
main char /Gvydion/ Warband crpg mod 34 l

środa, 7 marca 2012

Anna, ...

‎" Anna udawała się co wieczór do kościoła Świętego Dominika. Najzagorzalsi wrogowie jej ojca litowali się, gdy przechodziła. Kazała sobie otwierać kaplicę i zostawała w niej, nieruchoma, nie płacząc, zapominając nawet o modlitwach. Wierni przychodzący do kościoła o tej późnej godzinie, obserwowali ją przez kratę, nie śmiąc nawet wymówić jej nazwiska w obawie, że ta postać, podobna do nagrobnej statuy -- odwróci się.

Myślano, że wstąpi do zakonu. Nie chciała o tym słyszeć. Pozornie jej życie się nie zmieniło, lecz dni jej upływały zgodnie z regułą niemal zakonną. Nosiła włosiennicę mającą przypominać o popełnionym grzechu. W ogromnym łożu nie chciała już sypiać. Kazała ustawić obok wąskie łóżko z desek i na nim kładła się nocą. Budziły ją sny. Była sama. Wówczas z rozpaczą mówiła sobie, że wszystko minęło jak sen, że nie został żaden ślad, że w końcu zapomni. By przeżywać wciąż od nowa pogrążała się we wspomnieniach. Żadna myśl o przyszłości nawet w niej nie zakiełkowała. Uczucie samotności było tak rozpaczliwe, że Anna gorąco pragnęła tego, na co większość kobiet w jej położeniu czekałoby z trwogą. "

Marguerite Yourcenar " Anna, Soror ... "

Brak komentarzy:



Czang-Kaj-Szek, Roosvelt, Churchill. Konf. w Kairze