Koncert zespołu Duch , tak sobie chce mi się siedzieć w progu , natłok ,cofam się do palarni , ale grają świetnie ...
Ponad 2,5 l wypitego piwa (0,66 + 0.5 w Hucie ) 1 butelka odkupiona od ludka idącego po zakupy , 1 puszka podarowana pod koniec i troszku wina (co jakiś czas użyczam bezinteresownie otwieracz kolejnym osobą ) ,
pod kopułą bardzo ciekwie , niewiedzieć czemu wszyscy prawie biorą mnie tam (na tej dżamprezie) za tubylca :)
wystawa zdjęć takoż ładna ( klasyczna , w swej klasyczności silna) , lecz nie znam się więc się nie wypowiem ;))
tak naprawdę Tuwim Jamm Seesion w środku nocy w wykonaniu kopulaków przebija wszystkie możliwe koncerty , tym bardziej że w mniej tłocznym gronie ...
zbieram się po 3 ciej , przelatuję przez Kaza ale dreptam dalej na przystanek , sporo czekania na autobus
Keltus Darkleaf
6 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz