Skończyłem czytać "Potworny regiment*" Pratchetta, wygrzebałem na półce "Piechota morska" Tom Clancy
(" MARINE A Guided Tour of Marine Expeditionary Unit ")
* Lekkie czytadło. Wczesny Pratchett był śmieszniejszy, ale da się ciągle czytać.
Keltus Darkleaf
6 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz