Skończyłem czytać książkę Mikea Careya "Mój własny diabeł" 1 Tom opowieści o Felixie Castorze. Całkiem niezłe czytadło. Trochę jak Chandler z elementami horroru, spirytualizmu. Nie jest to może wielka rewelacja, ale chociażby fakt, że przeczytałem to w pare dni dobrze świadczy o powiastce(ostatnio żadko czytam książki jednym tchem).  
 Jeśli chcecie sami poczytać może uda wam się to znaleźć w bibliotece publicznej (filia 19 na prądniku jeśli chodzi o mnie).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
CARABOO
 
 
Czang-Kaj-Szek, Roosvelt, Churchill. Konf. w Kairze
 
 
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz