ksiądz przyplątał się przed czasem (9:30)
spieszy się
no i udaje się znaleźć klucz do skrzynki, parę kilo zaległej korespondencji (tzn głównie wyciągów i ulotek reklamowych i wyborczych)
potem muszę jechać na Olszę tym razem spędzam może 5 minut w starym mieszkaniu w pośpiechu jadąc z powrotem
w autobusach na ile jestem w stanie czytam Aristos - Fowlesa
no i na obiad racuchy
i fb , który w końcu odpalam pośrednio bo w logowaniu najprostszym domaga się cookies i zgłasza podejrzaną fałszywą stronę
John Fowles - Aristos
"
40
Prawdą jest, iż lamaizm, zwłaszcza w takiej postaci jak buddyzm Zen, ma nam wiele do powiedzenia na temat czerpania radości z obiektów jako takich; na temat piękna liścia i piękna liścia na wietrze. Owo cyzelowanie poczucia estetyki, owo wyklarowanie wewnętrznej metafory w każdym z nas nie może być jednak uznane za sposób na życie. Może być, prawie na pewno jest, jednym z elementów szczęśliwego życia; nie jest jednak szczęśliwym życiem."
(* intrygujące jest użycie określenia lamaizm ale nie czepiajmy się słów)
Keltus Darkleaf
6 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz