***
A kiedy pielęgnujesz
w sobie urazy
jak kaktusy
jesteś pustynią
piątek, 31 grudnia 2010
poniedziałek, 27 grudnia 2010
Lingwistyczny cytat z fb na dziś
(komentarz do zdjęcia użytkownika - rzuć wszystko i chodź się całować)
Angielski - Kiss, snog
Fiński - Suudelma, Suukko, Pusu|
Islandzki - Koss
Irlandzki - pogue
Włoski - Bacio
Francuski - Baiser, un bisous
Hiszpański - Beso
Kataloński - Bes, petó
Niemiecki - Kuss
Duński - Kus
Czeski - Polibek
Hebrajski: נשיקה (neshika)
Filipiński - Tagalog, Halik
Chiński (Mandaryński) - qin (nieformalnie), wen (formalnie), jiewen (pocałunek w usta)
około godziny temu · Nie lubię · Osób: 8 · (8x lubię)
Angielski - Kiss, snog
Fiński - Suudelma, Suukko, Pusu|
Islandzki - Koss
Irlandzki - pogue
Włoski - Bacio
Francuski - Baiser, un bisous
Hiszpański - Beso
Kataloński - Bes, petó
Niemiecki - Kuss
Duński - Kus
Czeski - Polibek
Hebrajski: נשיקה (neshika)
Filipiński - Tagalog, Halik
Chiński (Mandaryński) - qin (nieformalnie), wen (formalnie), jiewen (pocałunek w usta)
około godziny temu · Nie lubię · Osób: 8 · (8x lubię)
A więc jednak jesteście
Chyba pierwszy raz otwarłem zakładkę z analizą poczytności bloga no i zaskoczenie
(zakładałem że piszę głównie sobie a muzom, jak widać nie do końca)
Liczba wyświetleń stron według krajów
Polska
589
Stany Zjednoczone
133
Rosja
45
Wielka Brytania
24
Kanada
22
Ukraina
21
Tajwan
20
Chorwacja
17
Japonia
13
Kostaryka
12
no i skoro wiem, że czasem ktoś czyta to spodziewajmy się eksplozji inwencji w pisaniu nowych postów...
(zakładałem że piszę głównie sobie a muzom, jak widać nie do końca)
Liczba wyświetleń stron według krajów
Polska
589
Stany Zjednoczone
133
Rosja
45
Wielka Brytania
24
Kanada
22
Ukraina
21
Tajwan
20
Chorwacja
17
Japonia
13
Kostaryka
12
no i skoro wiem, że czasem ktoś czyta to spodziewajmy się eksplozji inwencji w pisaniu nowych postów...
Pchli targ Roban , dawne kino Uciecha - cd
6,4 zł
obrazek z gliny (czarno biała dziewczyna arlekin)
czerwony papierowy lampion ( drugi , no ale pasuje tylko na lampke , bo z lamp musiałbym rozmontowywać stare elementy)
2 pojemniki na przyprawy kardamon i curry ( w tym 1 zatyczka z korka)
no i miło wyjść z domu , ostatnio wychodziłem 3 dni temu w Wigilię
obrazek z gliny (czarno biała dziewczyna arlekin)
czerwony papierowy lampion ( drugi , no ale pasuje tylko na lampke , bo z lamp musiałbym rozmontowywać stare elementy)
2 pojemniki na przyprawy kardamon i curry ( w tym 1 zatyczka z korka)
no i miło wyjść z domu , ostatnio wychodziłem 3 dni temu w Wigilię
kolacja -> śniadanie
Na śniadanie dojadam sałatkę zrobioną wczoraj (groszek jajko majonez tuńczyk)
pomyślałem o wstawieniu jakiegoś wiersza T. Gajcego , ale w malutkim tomiku (wydanie kieszonkowe) nie ma nic krótkiego, pańska strata panie Gajcy.
właściwie książeczkę kupiłem za grosze (100 gr ?) na Tomexie - nowohuckim bazarze, jako prezent , no ale została u mnie wraz z drugim tomikiem (Marii Jasnorzewskiej ? )...
nietrafiony prezent, nabyty w złych okolicznościach przeceny oscypków ...
a co tam , będzie urywek (no i właściwie kto to był ten Gajcy ? ) :
"
Schodząc
Mówię : powietrza mszał
niech się odemknie jak róża
lub ręka trwożna -
Nitka świecąca w marmurze
zakwita cierniem i żal
pali się skąpo w niebiosach.
...
"
a poza tym już x dni temu wymyśliłem że Eco pewnie ściągnął pewien pomysł fabularny W Imieniu Róży z Greka Zorby , choć nie trzeba tego nazwać zżynaniem a można postmodernistyczną zabawą słowem, no i właściwie nie ma pewności ...
pomyślałem o wstawieniu jakiegoś wiersza T. Gajcego , ale w malutkim tomiku (wydanie kieszonkowe) nie ma nic krótkiego, pańska strata panie Gajcy.
właściwie książeczkę kupiłem za grosze (100 gr ?) na Tomexie - nowohuckim bazarze, jako prezent , no ale została u mnie wraz z drugim tomikiem (Marii Jasnorzewskiej ? )...
nietrafiony prezent, nabyty w złych okolicznościach przeceny oscypków ...
a co tam , będzie urywek (no i właściwie kto to był ten Gajcy ? ) :
"
Schodząc
Mówię : powietrza mszał
niech się odemknie jak róża
lub ręka trwożna -
Nitka świecąca w marmurze
zakwita cierniem i żal
pali się skąpo w niebiosach.
...
"
a poza tym już x dni temu wymyśliłem że Eco pewnie ściągnął pewien pomysł fabularny W Imieniu Róży z Greka Zorby , choć nie trzeba tego nazwać zżynaniem a można postmodernistyczną zabawą słowem, no i właściwie nie ma pewności ...
piątek, 24 grudnia 2010
przed wigilią
pobudka
telefony przedświąteczne
ciotka z Katowic (właściwie córka brata dziadka)
wujek
ŁĆ
wiele osób dzwoniących okazuje się często chcieć połączyć z mamą ponieważ przejąłem jej poprzedni numer i aparat ...
brak snu daje się trochę we znaki,
MKF dołączył do Facebooka (myślenicki klub fantastyki , gdzie przez fantastykę rozumieć należy głównie rpg)
na zdjęciach z konwentów znajome twarzyczki starych przyjaciół :D jakże miło choć na obrazki looknąć i powspominać stare czasy kiedy to się było młodym i pięknym
i nie tylko mkf , ale o tym sza
robię małe zakupy póki się da ... polo cola ,2 czekolady , pół chleba ,papier , ser...
no i prawie niezapowiedziana wizyta
telefony przedświąteczne
ciotka z Katowic (właściwie córka brata dziadka)
wujek
ŁĆ
wiele osób dzwoniących okazuje się często chcieć połączyć z mamą ponieważ przejąłem jej poprzedni numer i aparat ...
brak snu daje się trochę we znaki,
MKF dołączył do Facebooka (myślenicki klub fantastyki , gdzie przez fantastykę rozumieć należy głównie rpg)
na zdjęciach z konwentów znajome twarzyczki starych przyjaciół :D jakże miło choć na obrazki looknąć i powspominać stare czasy kiedy to się było młodym i pięknym
i nie tylko mkf , ale o tym sza
robię małe zakupy póki się da ... polo cola ,2 czekolady , pół chleba ,papier , ser...
no i prawie niezapowiedziana wizyta
środa, 22 grudnia 2010
Czego to się w cytatach na Fb nie znajdzie ;D
Ponieważ ludzki umysł ma skłonność do popadania w ignorancję,
musicie praktykować wytrwale
ponieważ nawet najostrzejszy miecz
wymaga nieustannego ostrzenia.
Lin Chi
musicie praktykować wytrwale
ponieważ nawet najostrzejszy miecz
wymaga nieustannego ostrzenia.
Lin Chi
http://www.kwanumzen.org/primarypoint/v02n4-1985-fall-dssn-bmzm-theswordthatkills.html
There are two formal aspects to Zen practice: the killing sword and the sword that gives life. The killing sword means, how do we give ourselves to the situation? How, without repressing, do we let go of our condition, opinion, and situation and really offer ourselves to what's going on in the moment? For most of us that requires a fair amount of hard work. Sometimes it's painful and difficult. If we try to live that way all the time, only being "good" or only taking certain roles, most of us find that it doesn't work. We become brittle, irritable, out of balance. We do many things with such a charge behind them that we put ourselves in precarious situations.
The other aspect is the sword that gives life: the experience of empowering ourselves, doing things which come naturally, that we love to do and find fulfillment in. When we do too many of these things, most of us get a certain softness or flatness. There's no keen working edge to our practice. It's hard to believe in ourselves if we go too far to that side.
The other aspect is the sword that gives life: the experience of empowering ourselves, doing things which come naturally, that we love to do and find fulfillment in. When we do too many of these things, most of us get a certain softness or flatness. There's no keen working edge to our practice. It's hard to believe in ourselves if we go too far to that side.
wtorek, 21 grudnia 2010
lamaizm (?!)
ksiądz przyplątał się przed czasem (9:30)
spieszy się
no i udaje się znaleźć klucz do skrzynki, parę kilo zaległej korespondencji (tzn głównie wyciągów i ulotek reklamowych i wyborczych)
potem muszę jechać na Olszę tym razem spędzam może 5 minut w starym mieszkaniu w pośpiechu jadąc z powrotem
w autobusach na ile jestem w stanie czytam Aristos - Fowlesa
no i na obiad racuchy
i fb , który w końcu odpalam pośrednio bo w logowaniu najprostszym domaga się cookies i zgłasza podejrzaną fałszywą stronę
John Fowles - Aristos
"
40
Prawdą jest, iż lamaizm, zwłaszcza w takiej postaci jak buddyzm Zen, ma nam wiele do powiedzenia na temat czerpania radości z obiektów jako takich; na temat piękna liścia i piękna liścia na wietrze. Owo cyzelowanie poczucia estetyki, owo wyklarowanie wewnętrznej metafory w każdym z nas nie może być jednak uznane za sposób na życie. Może być, prawie na pewno jest, jednym z elementów szczęśliwego życia; nie jest jednak szczęśliwym życiem."
(* intrygujące jest użycie określenia lamaizm ale nie czepiajmy się słów)
spieszy się
no i udaje się znaleźć klucz do skrzynki, parę kilo zaległej korespondencji (tzn głównie wyciągów i ulotek reklamowych i wyborczych)
potem muszę jechać na Olszę tym razem spędzam może 5 minut w starym mieszkaniu w pośpiechu jadąc z powrotem
w autobusach na ile jestem w stanie czytam Aristos - Fowlesa
no i na obiad racuchy
i fb , który w końcu odpalam pośrednio bo w logowaniu najprostszym domaga się cookies i zgłasza podejrzaną fałszywą stronę
John Fowles - Aristos
"
40
Prawdą jest, iż lamaizm, zwłaszcza w takiej postaci jak buddyzm Zen, ma nam wiele do powiedzenia na temat czerpania radości z obiektów jako takich; na temat piękna liścia i piękna liścia na wietrze. Owo cyzelowanie poczucia estetyki, owo wyklarowanie wewnętrznej metafory w każdym z nas nie może być jednak uznane za sposób na życie. Może być, prawie na pewno jest, jednym z elementów szczęśliwego życia; nie jest jednak szczęśliwym życiem."
(* intrygujące jest użycie określenia lamaizm ale nie czepiajmy się słów)
poniedziałek, 20 grudnia 2010
opis mieszkania
Sceneria trochę post apokaliptyczna (szczególnie w łazience) ,
dziś poza zwykłymi porządkami starłem centymetrową warstwę kurzu i martwych owadów z płaskiego okrągłego klosza wiszącego pod lampą ,w moim pokoju , uroczy przedmiot pewnie ma z 30 ? 40 lat , z czarnego metalu okucie - serduszka i kształty sztuki użytkowej .
Nad moim łóżkiem wisi obraz, który przechowuję dla znajomej , ciemne barwy na desce i pięć kroków - jednej postaci , pięć przedstawień czarnego ludzika w kapeluszu z walizką w prawej ręce idącego do góry obrazu (widok pleców) , deska jest pęknięta od góry w kształt V jeden ludzik poszedł w lewo , drugi w prawo , ten z prawej , najmniejszy wyszedł najwyżej .
Ot zabawa perspektywą .
Na sąsiedniej ścianie plakat z Focus Historia , fazy i godła bitwy pod Grunwaldem .
Na trzeciej ścianie mały mroczny kwadratowy obrazek w czarnej ramie, młoda dziewczyna trzymająca prawą dłoń przy lewym policzku ( ot zdobycz z targu różności , na odwrocie podpis Buddha /Angel ) .
Czwarta ściana to właściwie okna na balkonik i drzwi , głównie szkło przysłonięte dwoma płaszczyznami zeszmaconego materiału z poprzedniego mieszkania
u góry z prawej wisi stary łapacz snów z dzwonkami (też pchli targ Roban - dawne kino Uciecha)
Kiedyś łóżka stały osobno, teraz są zsunięte razem (jedno jest trochę za krótkie jak na moje potrzeby) .
Przy nich stolik, komputer, na prawo regał z książkami i filmami , na nim różności.
Ściany były kiedyś białe, teraz wpadają w jasną szarość dwa pęknięcia prze długość sufitu i drewniany parkiet z klepek .
Czwarte piętro
i spalona piwnica .
dziś poza zwykłymi porządkami starłem centymetrową warstwę kurzu i martwych owadów z płaskiego okrągłego klosza wiszącego pod lampą ,w moim pokoju , uroczy przedmiot pewnie ma z 30 ? 40 lat , z czarnego metalu okucie - serduszka i kształty sztuki użytkowej .
Nad moim łóżkiem wisi obraz, który przechowuję dla znajomej , ciemne barwy na desce i pięć kroków - jednej postaci , pięć przedstawień czarnego ludzika w kapeluszu z walizką w prawej ręce idącego do góry obrazu (widok pleców) , deska jest pęknięta od góry w kształt V jeden ludzik poszedł w lewo , drugi w prawo , ten z prawej , najmniejszy wyszedł najwyżej .
Ot zabawa perspektywą .
Na sąsiedniej ścianie plakat z Focus Historia , fazy i godła bitwy pod Grunwaldem .
Na trzeciej ścianie mały mroczny kwadratowy obrazek w czarnej ramie, młoda dziewczyna trzymająca prawą dłoń przy lewym policzku ( ot zdobycz z targu różności , na odwrocie podpis Buddha /Angel ) .
Czwarta ściana to właściwie okna na balkonik i drzwi , głównie szkło przysłonięte dwoma płaszczyznami zeszmaconego materiału z poprzedniego mieszkania
u góry z prawej wisi stary łapacz snów z dzwonkami (też pchli targ Roban - dawne kino Uciecha)
Kiedyś łóżka stały osobno, teraz są zsunięte razem (jedno jest trochę za krótkie jak na moje potrzeby) .
Przy nich stolik, komputer, na prawo regał z książkami i filmami , na nim różności.
Ściany były kiedyś białe, teraz wpadają w jasną szarość dwa pęknięcia prze długość sufitu i drewniany parkiet z klepek .
Czwarte piętro
i spalona piwnica .
seriale seriale serial
no i tak , odkąd mam znów internet obejrzałem 20-22 sezon Simpsonów , przymierzam się do 19 i oglądania wstecz
poza tym dziś drobne zakupy spacer i porządki
w polo markecie kolejki i tłok niczym bramka do piekła a przynajmniej piekiełka
to taki ciasny sklepik gdzie zawsze prawie brak koszyków i trudno się minąć w alejkach , szczególnie że większość klientów to staruszkowie
no ale te niskie ceny ! :) może dlatego można mieć wrażenie jakby połowa okolicznych nowohucian robiła tu zakupy
no i sprzątam i odkurzam
jutro wizyta xiędza (odwiedziny u dziadka)
poza tym dziś drobne zakupy spacer i porządki
w polo markecie kolejki i tłok niczym bramka do piekła a przynajmniej piekiełka
to taki ciasny sklepik gdzie zawsze prawie brak koszyków i trudno się minąć w alejkach , szczególnie że większość klientów to staruszkowie
no ale te niskie ceny ! :) może dlatego można mieć wrażenie jakby połowa okolicznych nowohucian robiła tu zakupy
no i sprzątam i odkurzam
jutro wizyta xiędza (odwiedziny u dziadka)
kefir
niecodzienna czynność na dziś :
schowanie (ciepłego) kefiru do zamrażalnika
cel - schłodzenie
mój dziadek pija tylko ciepły kefir z butelki z pokojową temperaturą
ja jednak do dzisiejszego śniadanka wolę zimny mhm buraczki ziemniaczki jajko pomidor i kefir mniam
schowanie (ciepłego) kefiru do zamrażalnika
cel - schłodzenie
mój dziadek pija tylko ciepły kefir z butelki z pokojową temperaturą
ja jednak do dzisiejszego śniadanka wolę zimny mhm buraczki ziemniaczki jajko pomidor i kefir mniam
sobota, 18 grudnia 2010
graty graty
rano chwilkę siedzę, dość dawno nie używałem poduszki medytacyjnej (no chyba, że jako poduszki ;), dokładnie od wtorku chyba
siedząca medytacja ma wiele nieocenionych zalet - zatkane prawe nozdrze staje się drożne, ot maleńki cud, ech zapewne nawet w okolicznościach absolutnie niesprzyjających warto siedzieć, ograniczać mentalny zamęt, próbować próbować próbować ...
dojadam wczorajsze naleśniki i tarte jabłko, piję kawę
słucham DDT rosyjskiej kapeli rockowej (?) , trochę czytam Niewidzialnych Akademików - Pratchetta
no i 22 Treehouse of Horror (Simpsonowie)
kończę też oglądać pierwszy odcinek Jeevsa i Woostera
to jeden z takich dni kiedy pragnie się ogarnąć calokształt, zrobić porządki
Gromadzenie gratów :
wczoraj robiłem zakupy na ogromnym pchlim targu w dawnym kinie Świt : łup
(1 zł sztuka )
diabolo (bez pałeczek i sznurka ! ) choć przegrzebałem parę pudeł szukając reszty
(*diabolo to taka powiedzmy żonglerska zabawka, krążek do podrzucania na sznurku)
mały drewniany obrazek z myszami
świecznik
pojemniczek na świece (jak kubeczek) - orientalny
gra Mikado (coś jak magnetyczne bierki) nie rozgryzłem jeszcze jak działa , a instrukcja w językach skandynawskich
płyta z nagraniem audio po angielsku - Część pierwsza Władcy pierścieni
nauszniki
siedząca medytacja ma wiele nieocenionych zalet - zatkane prawe nozdrze staje się drożne, ot maleńki cud, ech zapewne nawet w okolicznościach absolutnie niesprzyjających warto siedzieć, ograniczać mentalny zamęt, próbować próbować próbować ...
dojadam wczorajsze naleśniki i tarte jabłko, piję kawę
słucham DDT rosyjskiej kapeli rockowej (?) , trochę czytam Niewidzialnych Akademików - Pratchetta
no i 22 Treehouse of Horror (Simpsonowie)
kończę też oglądać pierwszy odcinek Jeevsa i Woostera
to jeden z takich dni kiedy pragnie się ogarnąć calokształt, zrobić porządki
Gromadzenie gratów :
wczoraj robiłem zakupy na ogromnym pchlim targu w dawnym kinie Świt : łup
(1 zł sztuka )
diabolo (bez pałeczek i sznurka ! ) choć przegrzebałem parę pudeł szukając reszty
(*diabolo to taka powiedzmy żonglerska zabawka, krążek do podrzucania na sznurku)
mały drewniany obrazek z myszami
świecznik
pojemniczek na świece (jak kubeczek) - orientalny
gra Mikado (coś jak magnetyczne bierki) nie rozgryzłem jeszcze jak działa , a instrukcja w językach skandynawskich
płyta z nagraniem audio po angielsku - Część pierwsza Władcy pierścieni
nauszniki
piątek, 17 grudnia 2010
Pixies , " Isla del encanta "
Stereo: http://www.youtube.com/watch?v=sYZoTy...
Lyrics
Hermanita ven conmigo [x2],
Hay aviones cada hora,
Isla del encanta,
Me voy! [x3]
Donde no hay sufrimiento [x2],
Me vieron pasar por la calle,
Isla del encanta,
Me voy! [x3]
Nuestro propio animal canta a la gente pa'gratis ,
Hey babe what are we doing here?.
Laaaaa,Loooh,Patria.
Isla del encanta,
Me voy! [x3]
[Translation]
Little sister come with me,
There are planes each hour,
Island of the enchantment,
I'm leaving!
Where there is no suffering,
They saw me pass by the street,
Island of the enchantment,
I'm leaving!
Our own animal sings for free for the people,
Hey babe what are we doing here?
Laaa Loooh,Fatherland.
Island of the enchantment,
I'm leaving!
Lyrics
Hermanita ven conmigo [x2],
Hay aviones cada hora,
Isla del encanta,
Me voy! [x3]
Donde no hay sufrimiento [x2],
Me vieron pasar por la calle,
Isla del encanta,
Me voy! [x3]
Nuestro propio animal canta a la gente pa'gratis ,
Hey babe what are we doing here?.
Laaaaa,Loooh,Patria.
Isla del encanta,
Me voy! [x3]
[Translation]
Little sister come with me,
There are planes each hour,
Island of the enchantment,
I'm leaving!
Where there is no suffering,
They saw me pass by the street,
Island of the enchantment,
I'm leaving!
Our own animal sings for free for the people,
Hey babe what are we doing here?
Laaa Loooh,Fatherland.
Island of the enchantment,
I'm leaving!
środa, 15 grudnia 2010
wtorek, 14 grudnia 2010
Oddałem Szczypiorskiego do biblioteki naukowej (CK im Norwida / Sfinks)
Łup :
Alexander Lowen - Duchowość ciała
John Fowles - Aristos
Antologia literatury sowiźdrzalskiej (sic ! tytuł właściwy)
Obok biblioteka beletrystyczna
Zapisawszy się
Łup :
Niewidoczni Akademicy - Pratchett
Majtreji - Mircea Eliade
Rozmowy o Miłoszu
Łup :
Alexander Lowen - Duchowość ciała
John Fowles - Aristos
Antologia literatury sowiźdrzalskiej (sic ! tytuł właściwy)
Obok biblioteka beletrystyczna
Zapisawszy się
Łup :
Niewidoczni Akademicy - Pratchett
Majtreji - Mircea Eliade
Rozmowy o Miłoszu
sny i zguby
***
Śni mi się, że jestem księżniczką nie mogącą spać przez ziarnko grochu pode pierzynami, a może ziarnkiem tym jest zgubiony klucz. Szukałem go tam gdzie ciemno i tam gdzie jasno, wciąż warto szukać (?).
A po prawdzie to gdzieś tak od 3 do 6 trwam w tym zwykłym stanie nie-snu kiedy prawie się śpi ale człowiek tak bardzo chce zasnąć, że aż nie da się tego osiągnąć. Czyli emocje i myśli wspomnienia i plany (tych niewiele) czy też fantazje.
Rozwiązanie tak proste, że aż prostackie w swej oczywistości nie stresować się nocnymi pobudkami - tak że potem już nie da się łatwo zasnąć ...
ale prostota prostych rozwiązań czasem jest oszukańcza.
i czarny modem pod stołem niczym Kleopatra kąpie się w mleku, nic nie szkodzi ...
Śni mi się, że jestem księżniczką nie mogącą spać przez ziarnko grochu pode pierzynami, a może ziarnkiem tym jest zgubiony klucz. Szukałem go tam gdzie ciemno i tam gdzie jasno, wciąż warto szukać (?).
A po prawdzie to gdzieś tak od 3 do 6 trwam w tym zwykłym stanie nie-snu kiedy prawie się śpi ale człowiek tak bardzo chce zasnąć, że aż nie da się tego osiągnąć. Czyli emocje i myśli wspomnienia i plany (tych niewiele) czy też fantazje.
Rozwiązanie tak proste, że aż prostackie w swej oczywistości nie stresować się nocnymi pobudkami - tak że potem już nie da się łatwo zasnąć ...
ale prostota prostych rozwiązań czasem jest oszukańcza.
i czarny modem pod stołem niczym Kleopatra kąpie się w mleku, nic nie szkodzi ...
poniedziałek, 13 grudnia 2010
13 XII 2010 poniedziałek
zakręcone popołudnie
szalony wieczór
obejrzana pierwsza część filmu - "Czas cyganów" (świetna muzyka Bregovicia)
padam na ryjek
herbata o dziwnym składzie - mieszanka siedmiu ziół
doceniam trochę znów bardziej New Vegas .
na śniadanie ziemniaki , na obiad ziemniaki (prawie jak w piosence - Bulbes) .
no i Prof. Longhair - boski bluesman
szalony wieczór
obejrzana pierwsza część filmu - "Czas cyganów" (świetna muzyka Bregovicia)
padam na ryjek
herbata o dziwnym składzie - mieszanka siedmiu ziół
doceniam trochę znów bardziej New Vegas .
na śniadanie ziemniaki , na obiad ziemniaki (prawie jak w piosence - Bulbes) .
no i Prof. Longhair - boski bluesman
Peter S. Beagle - "Olbrzymie kości"
zbiór sześciu opowiadań fantasy
narracja prowadzona w oryginalny sposób
Ostatnia pieśń Sirit Byara
Czarodziej z Karakosk
ktoś snuje opowieść o tytułowym bohaterze historii
Tragiczna historia komediantów Jirila
narracja w pierwszej osobie, dyrektor trupy aktorskiej .
Lal i Soukyan
(powraca dwoje ( ? ) bohaterów pieśni karczmarza)
zbiór sześciu opowiadań fantasy
narracja prowadzona w oryginalny sposób
Ostatnia pieśń Sirit Byara
Czarodziej z Karakosk
ktoś snuje opowieść o tytułowym bohaterze historii
Tragiczna historia komediantów Jirila
narracja w pierwszej osobie, dyrektor trupy aktorskiej .
Lal i Soukyan
(powraca dwoje ( ? ) bohaterów pieśni karczmarza)
piątek, 10 grudnia 2010
zimno
"w autobusach już ciasno pewnie będzie z piętnasta "
wpadam do swego dawnego domu na parę chwil i z powrotem jazda do Huty
łup - parę torebek ekspresowej yerby
losowo zgarnięte książki i stare notatniki
miałem jechać rowerem (w celu schowania tegoż na zimę do piwnicy) ale pomysł mi wyperswadowała D.
ciekawa byłaby to jazda biorąc pod uwagę stan nawierzchni i lekką zadymkę, ale cóż może innym razem , w mieszkaniu dziadka jest miejsca dość na małą przechowalnię rowerów ...
na obiad zupa i naleśniki
"w autobusach już ciasno pewnie będzie z piętnasta "
wpadam do swego dawnego domu na parę chwil i z powrotem jazda do Huty
łup - parę torebek ekspresowej yerby
losowo zgarnięte książki i stare notatniki
miałem jechać rowerem (w celu schowania tegoż na zimę do piwnicy) ale pomysł mi wyperswadowała D.
ciekawa byłaby to jazda biorąc pod uwagę stan nawierzchni i lekką zadymkę, ale cóż może innym razem , w mieszkaniu dziadka jest miejsca dość na małą przechowalnię rowerów ...
na obiad zupa i naleśniki
za oknem wirują płatki śniegu
ciężka b. noc
rano koło 10 budzi mnie telefon kuriera, wszyscy chcą się skontaktować z poprzednią właścicielką tegoż numeru telefonu , co jakiś czas ....
dzięki Miss Majer
...
Malafrena - le Guinn - wrażenie - ot czytadło , powieść historyczna , XIX wiek
...
wciąż poszukiwać stabilności , wciąż poszukiwać , nawet jeśli ona już jest w nas ukryta, dostępna zawsze , prosta , prawdziwa podstawa ...
ciężka b. noc
rano koło 10 budzi mnie telefon kuriera, wszyscy chcą się skontaktować z poprzednią właścicielką tegoż numeru telefonu , co jakiś czas ....
dzięki Miss Majer
...
Malafrena - le Guinn - wrażenie - ot czytadło , powieść historyczna , XIX wiek
...
wciąż poszukiwać stabilności , wciąż poszukiwać , nawet jeśli ona już jest w nas ukryta, dostępna zawsze , prosta , prawdziwa podstawa ...
środa, 8 grudnia 2010
Tra la la
wow lev 44 (blisko 45) Desolace
ale przeszło mi już zupełne wciągnięcie i tak sobie pykam od czasu do czasu
serial fantasy "The legend of seeker" nie jest idealny czy specjalnie wybitny, ale trudno generalnie o dobre seriale fantasy. Obejrzałem 3 pierwsze odcinki (1 i 2 są połączone) .
dziś pójść do biblioteki oddać książki - dość dobry plan
śnieg topnieje, ociepliło się
no i fryzjer w poniedziałek , 10 zł mniej i parę cm /parę kilo włosów
dziś odwiedziny , zaskoczenie Ł Ć
ale przeszło mi już zupełne wciągnięcie i tak sobie pykam od czasu do czasu
serial fantasy "The legend of seeker" nie jest idealny czy specjalnie wybitny, ale trudno generalnie o dobre seriale fantasy. Obejrzałem 3 pierwsze odcinki (1 i 2 są połączone) .
dziś pójść do biblioteki oddać książki - dość dobry plan
śnieg topnieje, ociepliło się
no i fryzjer w poniedziałek , 10 zł mniej i parę cm /parę kilo włosów
dziś odwiedziny , zaskoczenie Ł Ć
sobota, 4 grudnia 2010
stan absolutnego niemal zachwytu
przyczyny :
Transylwania - Tony Gatlif
dawno żaden film nie podobał mi się tak bardzo, ale może to także przez okoliczności w których go oglądaliśmy
(żeby było śmieszniej kojarzy mi się to rozbijanie butelek o własny łeb ze starą znajomą, która chciała się rozstać z facetem rozbijając butelkę po wódce o jego głowę ...)
siódmy odcinek Dr Housea (sez 1) ten o małżeństwie w którym żona zapada na śpiączkę
temat przewodni miłość i komplikacje , super super
Zhuangzi wędrował przez góry, kiedy zobaczył wielkie drzewo o rozłożystych gałęziach i bujnym listowiu. Drwal zatrzymał się w jego pobliżu, ale nie chciał go ściąć. Gdy [Zhuangzi] zapytał o przyczynę, ten odpowiedział: "Na nic się nie zda". Zhuangzi rzekł: "To drzewo dzięki swej nieprzydatności dożyło przez Niebo danych mu dni". Mistrz opuścił góry i zatrzymał się w domu starego przyjaciela. Ten ucieszył się wielce i polecił chłopcu ze służby zabić gęś i ją ugotować. Chłopiec zapytał:"Jedna [gęś]potrafi [ładnie] gęgać, a druga nie. Którą mam zabić ?" Gospodarz rzekł: "Zabij tę, która nie gęga". Następnego dnia uczniowie zapytali Zhuangzi" Wczoraj górskie drzewo dzięki swej nieprzydatności dożyło danych mu przez Niebo dni. Dzisiejsza gęś gospodarza zginęła przez swą nieprzydatność. A co mistrz by wybrał, [nieprzydatność czy przydatność]?" Zhuangzi odparł ze śmiechem" Ja wolałbym wybrać coś między nieprzydatnością a przydatnością. Ale nawet bycie pomiędzy przydatnością a nieprzydatnością, choć wydaje się [dobre],nie jest takie. Nie uniknie się bowiem spętania. Nie jest tak jednak w przypadku tego, który dryfuje unoszony przez dao i de.
"Bez chwały i bez przekleństw raz jest smokiem, raz wężem, przemienia się wraz z porą i nie waży się działać podług włas-nej woli. Raz w górze, raz w dole za miarę obiera harmonię."
rozdział XX Górskie drzewo , prawdziwa księga południowego kwiatu
...
wstaję przed 11 (po pobudce około 4:30 - 5/6 ? ) problem w tym że obudzony w nocy prawie zawsze zasypiam znów bardzo długo/opornie
śniadanie
przetwarzam przetworzoną specjalnie (zmieloną blenderem) szynkę której dziadek nie zjadł , smażę z 1 jajkiem i kawałkiem cebuli
robię kawę po turecku (cynamon, goździki, kardamon, kakao, kawa tchibo, powinien być też imbir ale dziś nie wsypywałem)
oglądam od wczoraj Simpsonów 21 sezon
też jeden odcinek Housea ( sezon pierwszy, odcinek szósty , pacjentka z zakrzepicą krwi i schizofrenią )
stan kg 71
boli mnie brzuch nie bardzo ale to uczucie powtarza się w ostatnich dniach, może to stres, może chore ilości mięsa które pochłaniam na diecie gotowanej przez panią Danutę
Subskrybuj:
Posty (Atom)
CARABOO


Czang-Kaj-Szek, Roosvelt, Churchill. Konf. w Kairze