"Piekło pocztowe" Terry Pratchett wprowadza nowego bohatera, jak tu nie lubic Moista von Lipwiga, no po prostu się nie da.
ogólnie dobra lektura jeśli chodzi o leciutką rozrywkę, właściwie trudno powiedzieć dlaczego czyta się to tak szybko. Trochę czytam Pratchetta przez sentyment, trochę licząc na humor (ale z tym w mej subiektywnej ocenie już kiepsko) ile razy można śmiać się z tych samych żartów ?
Poza tym na Tvp 1 w niedzielę leci 2ga część ekranizacji Kolorów Magii (1 cz Świata Dysku)
aktor grający Riencewinda wydaje się dość / nazbyt stary jak na tą postać
Keltus Darkleaf
5 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz