sobota
1 sklep komputerowy k. domu ( potrzebowałem karty pamięci do kupionej tu dawniej mp3 i informacji na tem brakującej (?) ładowarki )
Rajska po paru przesiadkach
oddaję t1-2 Jose Farmera . cykl rzeki ... (Gdzie wasze ciała porzucone. , 2 Najwapanialszy parostatek i pierwszy tom Malazańskiej księgi umarłych "Ogrody księżyca ) pożyczam Lovecrafta "Kopiec" zbiór opowiadań na które jeszcze nie trafiłem .. Mroczny wzór (t3 Farmera ) i Żelazną Radę (t3 crobuzon Mievilla Chinea )
dalej spotkanie na temat prowadzenia rpg w artetece / małopolskim ogrodzie sztuk
sobota, 11 października 2014
wtorek, 1 października 2013
Cygan (wiersz klasyka)
Ezra Pound
Est-ce que vous avez vu des autres -
des camarades – abec des singes ou des ours?
Zbłąkany Cygan, 1912
Wędrówka trwała już długo, kiedy podszedł i zapytał:
„Czy widział pan jakichś innych, kogoś z naszych
Z małpami lub niedźwiedziami?”
- Śniady potężny facet,
O nie, nie w typie mieszańców,
Na wilgotnej drodze koło Clermont.
Zerwał się wiatr i lunęło,
I mgła ścięła się na drzewach w dolinie,
A ja miałem za sobą daleką drogę,
Siwe Arles i Biaucaire,
Spytał: „Widział pan jakichś innych?”.
A ja widziałem ich, innych...
od Rhodez spotykałem nieustannie,
Ciągnęli z jarmarku
na św Jana -
Z wozami, ale nie było nikogo z małpą ani niedźwiedziem.
tłum. Leszek Engelking
wspominając Ciebie
des camarades – abec des singes ou des ours?
Zbłąkany Cygan, 1912
Wędrówka trwała już długo, kiedy podszedł i zapytał:
„Czy widział pan jakichś innych, kogoś z naszych
Z małpami lub niedźwiedziami?”
- Śniady potężny facet,
O nie, nie w typie mieszańców,
Na wilgotnej drodze koło Clermont.
Zerwał się wiatr i lunęło,
I mgła ścięła się na drzewach w dolinie,
A ja miałem za sobą daleką drogę,
Siwe Arles i Biaucaire,
Spytał: „Widział pan jakichś innych?”.
A ja widziałem ich, innych...
od Rhodez spotykałem nieustannie,
Ciągnęli z jarmarku
na św Jana -
Z wozami, ale nie było nikogo z małpą ani niedźwiedziem.
tłum. Leszek Engelking
wspominając Ciebie
niedziela, 29 września 2013
28 IX
World of Tanks
fail
cały dzień (13 - 23 55 ) próbuję nabić dobry wynik do konkursu pl społeczności WoT
po czym około 24 orientuję się , że nie nabicie tego wyniku ( parę razy byłem dość blisko ) nie ma znaczenia bo konkurs trwał do piątku .
Ile zabawy z tierem I i II miałem z tej okazji to swoją drogą .
pozostaje co weekendowy quest z rozwaleniem 60 czołgów w 3 różnych maszynach za co konto premium jest przedłużane o tydzień - dobre i to ...
World of Tanks
fail
cały dzień (13 - 23 55 ) próbuję nabić dobry wynik do konkursu pl społeczności WoT
po czym około 24 orientuję się , że nie nabicie tego wyniku ( parę razy byłem dość blisko ) nie ma znaczenia bo konkurs trwał do piątku .
Ile zabawy z tierem I i II miałem z tej okazji to swoją drogą .
pozostaje co weekendowy quest z rozwaleniem 60 czołgów w 3 różnych maszynach za co konto premium jest przedłużane o tydzień - dobre i to ...
sobota, 14 września 2013
http://www.youtube.com/watch?v=TAklEpOnrJI&list=PL3FazlRW6QajjWvEB-pT9l9VvgnZxGTgx
early one days morning
i came upon a fine young horse
i mounted up and led him onward
he was gray as the sky above
as the sky above
i slept down by the river
and what a sad dream i had
i'm afraid my love
it must be true
today i will go and leave you
today i will be gone
i awoke and was surrounded
nine of the law stood before me
askin me my name and business
demanding proof of me
demanding proof of me
proof of me
what do you want from me
would you have me your prisoner
no but you must give us that horse
you must give us that roan gray horse
listen he aint for sale
never for the law to ride
if that should happen none would be safe
even the birds
even the birds
would be afraid to fly
so they ask again what was my name they ask again what was my name
two were dead before they could move
two were dead before they could move
thats my name
thats my name
if you please
thats my name
thats my name
if you please
early one days morning
i came upon a fine young horse
i mounted up and led him onward
he was gray as the sky above
as the sky above
i slept down by the river
and what a sad dream i had
i'm afraid my love
it must be true
today i will go and leave you
today i will be gone
i awoke and was surrounded
nine of the law stood before me
askin me my name and business
demanding proof of me
demanding proof of me
proof of me
what do you want from me
would you have me your prisoner
no but you must give us that horse
you must give us that roan gray horse
listen he aint for sale
never for the law to ride
if that should happen none would be safe
even the birds
even the birds
would be afraid to fly
so they ask again what was my name they ask again what was my name
two were dead before they could move
two were dead before they could move
thats my name
thats my name
if you please
thats my name
thats my name
if you please
czwartek, 22 sierpnia 2013
P.B. o polskim sądzie skecz
koszmar jakim jest zetkniecie z absurdem prawa o zachowku i procesu sądowego z ojcem zbliża się świńskim truchtem / (truchłę ? ) teraz zostało mi oczekiwanie na termin 1 szej rozprawy i cały ten kurevsko kaffkowski cyrk .
tak polska jest 1 z krajów gdzie testator nie ma wolnej możliwości podejmowania decyzji komu chce swój dobytek oddać pośmiertnie . zabytek prawny no i państwo OCZYWIŚCIE wie lepiej co jest dobre dla obywateli .
tak czy inaczej mam wrażenie ze ta sprawa jest apokalipsą po której nie czeka mnie już nic ( dobrego czy złego ) być może tak
http://www.youtube.com/watch?v=HBiMzPzjkCQ
niedziela, 14 lipca 2013
niedź
Niezły dzień
*czyszczę kawałek ściany przed malowaniem
pompuję rower i próbuję spryskać łańcuch płynem (próbuję bo okazuje się że dozownik nie działa )
17 : 30 trasa wzdłuż lini 22 ( m1 ) wyjątkowo prawą stroną , bo wyszedłem innym przejściem podziemnym niż zwykle na rondzie czyżyńskim
trasa między m1 a ofiar Dąbia okazuje się niezłą terenówką , chodnik w postaci śladowej , jedno drzewo na ścieżce ( kawałek jest odcięty , ale mały , dla przejazdu )
w artefakcie jestem parę minut po 18
przymierzamy się z Lokonem do gry w Talisman , ale zjawia się reszta ekipy więc gramy w Banga (2 razy jestem szeryfem ) , dalej Times Up ( świetna gra towarzyska ) , Sabotażystów ( z dodatkiem :D ) i na dobitkę w Fasolki ...
wracając odkrywam że powietrze w tylniej dętce jest właściwie nieistniejącym ( dętka świeżo po klejeniu ) który to już raz :(( . zatem wsiadam w tramwaj przy rondzie grzegórzeckim (??)
*czyszczę kawałek ściany przed malowaniem
pompuję rower i próbuję spryskać łańcuch płynem (próbuję bo okazuje się że dozownik nie działa )
17 : 30 trasa wzdłuż lini 22 ( m1 ) wyjątkowo prawą stroną , bo wyszedłem innym przejściem podziemnym niż zwykle na rondzie czyżyńskim
trasa między m1 a ofiar Dąbia okazuje się niezłą terenówką , chodnik w postaci śladowej , jedno drzewo na ścieżce ( kawałek jest odcięty , ale mały , dla przejazdu )
w artefakcie jestem parę minut po 18
przymierzamy się z Lokonem do gry w Talisman , ale zjawia się reszta ekipy więc gramy w Banga (2 razy jestem szeryfem ) , dalej Times Up ( świetna gra towarzyska ) , Sabotażystów ( z dodatkiem :D ) i na dobitkę w Fasolki ...
wracając odkrywam że powietrze w tylniej dętce jest właściwie nieistniejącym ( dętka świeżo po klejeniu ) który to już raz :(( . zatem wsiadam w tramwaj przy rondzie grzegórzeckim (??)
sobota, 13 lipca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)
CARABOO


Czang-Kaj-Szek, Roosvelt, Churchill. Konf. w Kairze